Odkupić winy

Wigry to drużyna, która w minionym tygodniu zakończyła swój udział w Pucharze Polski. Podopieczni Dominika Nowaka odpadli po pełnym kontrowersji meczu z Arką Gdynia. Suwalczanie po domowej porażce 0:3 zostali skazani na odpadnięcie, jednak piłkarze z polskiego bieguna zimna wykazali się hartem ducha. Wigry wygrały w Gdyni 4:2, ale do awansu zabrakło jednego trafienia. W rozgrywkach Nice 1 Ligi najbliższy rywal Pogoni nie zawodzi i jest jednym z głównych kandydatów do awansu. Największą gwiazdą Wigier jest Damian Kądzior (10 bramek i 12 asyst w bieżącym sezonie).

Trener Marcin Broniszewski ma spory ból głowy po przegranym meczu z Olimpią. Kilku (żeby nie powiedzieć wszyscy) piłkarzy zagrało zdecydowanie poniżej oczekiwań i swojego normalnego poziomu. Wysokie porażki zwykle są przyczynkiem do rotacji w składzie, i tak powinno być w przypadku Pogoni. Największe szansę spośród rezerwowych na grę od pierwszych minut w meczu z Wigrami mają Eusebio Bancessi (3 bramki w 4 meczach), Robert Janicki (dobra zmiana w starciu z Olimpią) oraz Piotr Krawczyk (bohater spotkania z Drutexem-Bytovią).

- Nie będziemy musieli się specjalnie mobilizować na mecz z Wigrami. Do każdego spotkania przystępujemy z pełną koncentracją. Wigry są w dobrej formie, ale 90 minut z Arką na pewno zostawią po sobie ślad. Uważam, że siły są wyrównane i będziemy w stanie powalczyć z suwalską drużyną - powiedział Janicki.

Początek meczu w niedzielę 9 kwietnia o 16:00.