Symbolicznym wbiciem łopaty oficjalnie rozpoczęto budowę drogi ekspresowej S17 pomiędzy końcem obwodnicy Garwolina a węzłem Kurów Zachód. Blisko 60-kilometrowy odcinek nowoczesnej trasy ma być gotowy w połowie 2019 roku.
- To, co widzimy, napawa optymizmem. Prace idą pełną parą, ich tempo jest imponujące. Dużo się już na budowie dzieje. Dziękuję wykonawcom za takie zaangażowanie w realizację tej inwestycji. Wraca normalność na budowy polskich dróg - powiedział obecny na uroczystości minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Oprócz niego w symbolicznej inauguracji, która odbyła się w miejscowości Żabianka (gm. Trojanów) wzięli udział posłowie, przedstawiciele lokalnych samorządów oraz wykonawcy.
Odcinek drogi S17 Garwolin – Kurów, o długości blisko 60 kilometrów, podzielony został na cztery zadania, które realizuje trzech wykonawców. Łączna wartość inwestycji to blisko 2 mld zł, z czego koszt robót to około 1,5 mld zł. Za te pieniądze zbudowanych zostanie m.in. blisko 90 obiektów inżynierskich, w tym 23 mosty (najdłuższy na rzece Wieprz), 45 wiaduktów, trzy kładki i dwa dolne przejścia dla pieszych oraz 16 przejść dla zwierzyny. Trasa ominie po nowym śladzie Gończyce, Trojanów, Niwę Babicką, Ryki i Moszczankę. Powstanie siedem węzłów drogowych (Górzno, Gończyce, Trojanów, Ryki Północ, Ryki Południe, Skrudki i Żyrzyn) oraz cztery Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP).
Obecnie na wszystkich czterech odcinkach prowadzone są prace o rożnym stopniu zaawansowania. Od porządkowania terenu po wycince, przez odhumusowanie, roboty ziemne, przebudowę kolizji z sieciami czy też prace przy obiektach inżynierskich.
Jednocześnie w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim toczy się postępowanie w sprawie zezwoleń na realizację kolejnych dwóch odcinków przyszłej S17: od węzła Lubelska do obwodnicy Kołbieli oraz od obwodnicy Kołbieli do obwodnicy Garwolina. Wykonawca pracuje nad dokumentacją potrzebną do złożenia wniosku o ZRID na obwodnicę Kołbieli.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz