Wschodnia ściana Polski nie powinna być i nie będzie pozostawiona bez wsparcia ze strony władz centralnych. Miastom liczącym poniżej 100 tysięcy mieszkańców również należy umożliwiać aktywny rozwój. Trzeba przeciwdziałać powstawaniu enklaw bogactwa i biedy – to jedne z konkluzji Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego, dzięki któremu wzrok całej Polski przez dwa dni skierowany był na Siedlce. Konkluzja a zarazem przyczyna tego, że wydarzenie to miało miejsce właśnie w mieście nad Muchawką.
Uczestników Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego gościł Wydział Humanistyczny UPH. Oficjalnego otwarcia tego bezprecedensowego dla Siedlec wydarzenia dokonali Krzysztof Karaś, prezes Europejskiego Centrum Biznesu oraz prezydent Siedlec Wojciech Kudelski.
– Szczególnie serdecznie witam tych, którzy przyjechali tutaj z pieniędzmi. Rozwój naszego miasta rozpoczął się po wizycie Ojca Świętego Jana Pawła II. Wówczas przedsiębiorczy mieszkańcy wykrzesali mnóstwo energii – rozpoczął włodarz Siedlec. – Polityka poprzednich władz centralnych naszego państwa była dla nas niekorzystna. Ja z ust wysoko postawionych osób słyszałem, że Polskę po prawej stronie Wisły należy zachwaścić, nawet nie zalesić, bo na to szkoda pieniędzy. To wywołało w nas oburzenie, ale jednocześnie zmobilizowało do działania. (...) Z radością odebrałem informację, że ten Szczyt odbędzie się w Siedlcach. Poprzednie odbywały się w dużych miastach, zgodnie z polityką ówcześnie rządzących wspierano duże ośrodki i one były kołem napędowym dla całego regionu. W ten sposób mamy zatłoczoną Warszawę, przez którą trudno przejechać, oraz cztery tysiące mieszkańców Siedlec i regionu, którzy codziennie muszą jechać do Warszawy do pracy. Mam nadzieję, że Szczyt Gospodarczy w Siedlcach będzie forum, na którym będziemy mogli zastanowić się, czy warto wspierać takie ośrodki jak Siedlce, miasta poniżej 100 tysięcy mieszkańców – zaznaczył Wojciech Kudelski i poinformował tych, którzy przyjechali „z pieniędzmi”, że Siedlce mają dobrze uzbrojone tereny, na których mogą powstać nowe zakłady. – Ściana wschodnia jest bogactwem Polski, nie można zostawić jej na zachwaszczenie Koniunktura w Siedlcach zależna jest od sposobu patrzenia władz centralnych na nasz region – dodał.
Wystąpienie inauguracyjne wygłosił też minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dziękując za zorganizowanie Szczytu w Siedlcach, przyznał, że wyznaczenie takiej lokalizacji wpisuje się w kierunek działań wdrażanych przez PiS. – Polska jest mieszkaniem wszystkich Polaków, zarówno mieszkańców większych, jak i mniejszych ośrodków. Nie chcemy powtarzać błędów, które w naszym przekonaniu miały miejsce w innych państwach - nie chcemy, by u nas powstały ośrodki podzielone na piękne dzielnice i miejsca dużej biedy – podkreślił minister. Krzysztof Tchórzewski starał się skierować uwagę zebranych na Siedlce jako na miasto będące na Mazowszu „liderem niskiego bezrobocia” oraz „liderem utrzymania współpracy również z tymi, którzy wyjechali”. – Nasza stolica Ziemi Siedleckiej poprzez olbrzymi wysiłek społeczności lokalnej oraz kolejnych władz miejskich przełamała pewną barierę. Nasz Rząd również przełamuje niemoc i działa w kierunku rozwoju Polski Wschodniej. Okazuje się, że Polska nie jest takim biednym krajem, który na niewiele stać. Znajdują się środki i będzie budowana autostrada do granicy i droga szybkiego ruchu nr 19 – nadmienił.
Po wystąpieniach inauguracyjnych rozpoczęła się sesja plenarna „Zrównoważony rozwój Polski”, w której brali udział m.in. minister ochrony środowiska Jan Szyszko oraz minister energii Krzysztof Tchórzewski.
W czwartek wieczorem 19 w Centrum Kultury i Sztuki odbyła się gala wręczenia „Bursztynów Polskiej Gospodarki”.
Dziś, 20 października, Szczyt upłynął pod znakiem konferencji „Z energią na Ty”. W otwarciu tej sesji wziął udział wicepremier i minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński.
Podczas OSG prezentowane były m.in. pojazdy elektryczne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz