Zamknij

Nie czas żałować róż? Wspólny przeciwnik jednoczy opozycję.

10:32, 22.11.2017 MT
Skomentuj

Choć Roman Giertych i Bartosz Arłukowicz spotkali się w Siedlcach na „ringu politycznym”, okładania się na poglądy nie było. Starali się za to znokautować partię rządzącą, która - ich zdaniem - dąży do wprowadzenia w kraju niemal dyktatury. Suchej nitki nie zostawili zwłaszcza na prezesie Kaczyńskim i ministrze Macierewiczu.

– Spotkanie jest bardzo symboliczne, odbywa się w przededniu najbardziej dramatycznego posiedzenia sejmu dotyczącego ustaw sądowych – rozpoczął Bartosz Arłukowicz.
– Prawdziwym sondażem będą wybory samorządowe. Czas PiS-u można odliczać z górki – brzmiały jedne z pierwszych słów Romana Giertycha na spotkaniu w Siedlcach. Następnie zachęcał on, by się nie bać i brać udział w tego typu spotkaniach. Kontynuował w podobnym proroczym tonie: – PiS po tej kadencji przegra i nigdy więcej do władzy już nie wróci, bo wykreślił się z grona partii demokratycznych. Partia ta zmierza do dyktatury.

Komentarze do tweet'u
Formuła spotkania przewidywała odczytanie pytań od mieszkańców, którzy – jak to określił prowadzący Krzysztof Chaberski – „bardzo chcieli przyjść, ale nie mogli”.  Pierwsze z nich dotyczyło tweet'u Donalda Tuska, w którym przyrównał on politykę PiS do działań Kremla. Wpis ten wywołał burzę w mediach. – Nikt nie zrobił w Polsce tyle dla Rosji, co PiS – odniósł się do sprawy Roman Giertych i określił politykę zagraniczną Antoniego Macierewicza jako „kompromitującą”. Z tą opinią zgodził się Bartosz Arłukowicz i dodał: – Dziś mamy zjednoczoną Unię Europejską kontra Polska. Komu zależy na rozszczelnieniu Europy? Oczywiście Rosji.

Zdelegalizować ORN
Kolejne z pytań dotyczyło udziału członków Obozu Radykalno-Narodowego w Marszu Niepodległości. Obaj politycy wyrazili opinię, że organizacja ta promuje faszyzm i powinna zostać zdelegalizowana. – Rządzący, którzy nie wyciągną z tego konsekwencji, sami poniosą konsekwencje – zaznaczył Arłukowicz. Roman Giertych przyznał, że wstydzi się za niektórych przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej. Jego zdaniem, odpowiedzialność za nieodpowiednie zachowania podczas marszu ponosi również policja, która reagowała zbyt późno.

...gdy płoną lasy
Roman Giertych i Bartosz Arłukowicz są zgodni również co do tego, że opozycja, aby mieć realną szansę zwycięstwa w wyborach, musi się zjednoczyć. – Walka o praworządność to będzie walka wyborcza, walka o to, by skonstruować zjednoczoną opozycję, by wybrać dobrych kandydatów – podkreślał  były minister edukacji narodowej.
– Mamy mniejszość i bez was porządku nie zrobimy. Kaczyński może naciągać strunę, ale gdy naciągnie ją zbyt mocno, ludzie wyjdą na ulicę – zaznaczył Bartosz Arłukowicz. – Nie ma miejsca na podziały na prawicę i lewicę. My musimy uratować demokrację, dlatego tak chętnie pokazuję się z Romanem Giertychem, mimo że mamy inny ogląd rzeczywistości – dodał.
Dla Romana Giertych różnice światopoglądowe również mają obecnie znaczenie podrzędne: – Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy. Jeżeli nie doprowadzimy do sytuacji, że PiS odejdzie, za 10 lat możemy mieć w Polsce realną dyktaturę. Pamiętamy jak było z sanacją - Piłsudski zmarł, a rządy sanacyjne trwały. Dla nas walka, aby Polska była częścią świata zachodniego jest rzeczą fundamentalną – podkreślił i przyznał, że dawniej „odszedł” od Jarosława Kaczyńskiego, bo ten „ujawnił mu plan, który teraz jest realizowany”.

Pytania z sali
Jedno z pytań zadanych przez uczestnika spotkania dotyczyło zaangażowania Kościoła w sprawy polityczne. – Żaden hierarcha nie ma prawa określać, jak mają głosować wierni – odniósł się do sprawy jednego z artykułów prasowych Roman Giertych.

– Jak pan się czuje z tym, że stworzył pewien precedens ustalania jednakowych cen leków? – brzmiało inne z pytań skierowanych do Bartosza Arłukowicza. – Refundacja spowodowała, że mieliśmy najniższe ceny leków. Nie można tego porównywać z działaniami PiS. To było tylko ułatwienie, bez żadnego ograniczenia wolności – zaznaczył były minister zdrowia.

Wśród problemów zgłaszanych przez osoby obecne na spotkaniu pojawiła się też m.in. kwestia uboju rytualnego zwierząt.

Spotkanie 21 listopada zorganizował Klub Obywatelski w Siedlcach. Poprowadził je Krzysztof Chaberski, przewodniczący siedleckiej PO. 

(MT)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%