Jeden w audi, drugi w golfie. Obaj byli pijani jak bele.

W niedzielę, 29 października, sokołowscy policjanci zatrzymali dwóch szoferów, którzy nie byli w stanie zapanować nad samochodami, które prowadzili.

W nocy, około godziny 02.45 w miejscowości Telaki kierujący audi a4 uderzył w ogrodzenie posesji. W trakcie czynności w miejscu zdarzenia policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Okazało się że młody kierowca jest kompletnie pijany - badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierujący nie odniósł obrażeń. 20-latkowi uniemożliwiono kontynuowanie dalszej jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet do 2 lat więzienia.
Natomiast około godziny około godz. 16.50 na trasie Rogów – Repki kierowca volkswagena zjechał z jezdni na przydrożne pole. W trakcie czynności policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany - badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze uniemożliwili mu kontynuowanie jazdy. Mężczyzna nie odniósł obrażeń podczas zdarzenia drogowego, jechał sam.