Do wypadku doszło w centrum Sokołowa Podlaskiego. Do szpitala trafił pijany 20-letni kierowca oraz dwie pasażerki opla tigra. Na przystanku na szczęście nikogo w tym czasie nie było.
We wtorek, 21 listopada, około godziny 19.15 na ul. Wolności, na wysokości Sokołowskiego Ośrodka Kultury doszło do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów 20-letni kierujący tigrą jadący od ronda zjechał w zatokę przystankową, uderzył znak drogowy przystanku autobusowego następnie wjechał na chodnik i częściowo zatrzymał się na trawniku. Mężczyzna podróżował z dwiema pasażerkami. Cała trójka uczestników została przewieziona z obrażeniami szpitala. Mężczyzna został poddany przez mundurowych badaniu stanu trzeźwości, po którym okazało się, że jest pijany. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Soko08:59, 22.11.2017
8 0
Ten g-ó-w-n-i-a-rz nie powinien do końca życia dostać prawa jazdy. Mogła być tragedia, kilka minut wcześniej odjechał ostatni bus... zawsze tam stoją ludzie. 08:59, 22.11.2017