Badania potwierdziły obecność wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń u dzika odstrzelonego w okolicy miejscowości Wyrozęby-Podawce na terenie gminy Repki.
O sprawie poinformował na wtorkowej sesji starosta Leszek Iwaniuk, nadmienił że wirusa stwierdzono na terenie gminy Repki. Zapowiedział, że w środę zwołano w sokołowskim starostwie Sztab Kryzysowy, który omówi sytuację.
- Dzik odstrzelony został przez myśliwych w rejonie miejscowości Wyrozęby-Podawce 10 grudnia. Próbki mięsa zostały wysłane do badań i 18 grudnia otrzymaliśmy informację, że zwierzę było zarażone ASF – wyjaśnia Anna Boczoń-Borkowska, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sokołowie Podlaskim. – Chłodnia, w której przechowywano mięso została zaplombowana, zostanie zdezynfekowana, a mięso będzie zutylizowane. Sytuacja jest opanowana, w związku z tym zdarzeniem nie będą wprowadzone żadne dodatkowe obostrzenia poza tymi już istniejącymi – podkreśla.
Przypomnijmy, że 7 grudnia decyzją Komisji Europejskiej gmina Repki weszła do tzw. strefy czerwonej, czyli obszaru objętego ograniczeniami w możliwości przemieszczania świń, dystrybucji mięsa wieprzowego i innych produktów pozyskanych od świń oraz dzików i ich mięsa.
Ten ASF śmierdzi23:14, 20.12.2017
0 1
Czy to prawda że w lasach znajdowano dziki, które najwyraźniej były zrzucane z samolotów? Zamrożone a na zewnątrz lato. 23:14, 20.12.2017
gość20:00, 22.12.2017
0 1
Tak było. W środku lata dzik leżał zamarznięty. Anomalia PiS-u 20:00, 22.12.2017