75 lat temu, 24 lutego 1943 r. oddział SS rozstrzelał 12 mieszkańców gminy Sterdyń w powiecie sokołowskim. Rocznicowe uroczystości przygotowało Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sterdyńskiej.
W nocy z 23 na 24 lutego 1943 r. żołnierze niemieccy i policjanci w liczbie około 2 tysięcy ciasnym pierścieniem (jednego od drugiego dzieliło zaledwie kilkanaście kroków), otoczyli folwark i wieś Paulinów. Linia obławy wynosiła około 10 km i przebiegała od szosy Sterdyń – Sokołów Podlaski, drogą polną do lasu zembrowskiego, w lesie aż pod miejscowość Wymysły, przez Dąbrówkę i znów do szosy. W środę, 24 lutego, 1943 r. Oddział SS rozstrzelał 12 mieszkańców Paulinowa, potocznie zwanej Cegielni i Starego Ratyńca. Zginęli, ponieważ, mimo grożących represji, udzielili pomocy ludności pochodzenia żydowskiego.
23 września 1942 r. zaczęto likwidować getto w Sterdyni. Część Żydów zdołała zbiec. Znaleźli oni m.in. schronienie w Paulinowie i pobliskim lesie. Noce spędzali w budynkach dworskich, do których wpuszczał ich stajenny Franciszek Kierylak. Niemcy posłużyli się ohydną prowokacją. Do ukrywających się Żydów dołączył nazistowski agent. Kim był - nie wiadomo. Podawał się za francuskiego Żyda, zbiegłego z transportu u przesiedleńców wiezionych do Treblinki. Podczas akcji mordowania Polaków mieszkańcy rozpoznali go wśród niemieckich żołnierzy, w niemieckim mundurze. Prowokator do rozpoznania wykorzystał najczęściej ukrywającego się Żyda – Szymela Helmana. Wysyłał go po żywność lub schronienie, a sam bacznie obserwował i notował, kto udziela pomocy. Można przyjąć, że Szymel nic nie wiedział o prowokacji. Z opowiadań świadków z tamtych lat wiem, że jeszcze wielu mieszkańców Paulinowa pomagało ukrywającym się Żydom, w tym także Szymelowi. Jednak, gdy Szymel otrzymał pomoc bez obecności prowokatora, żadna z osób pomagających nie zginęła podczas środowej tragedii.
W 60. rocznicę tych wydarzeń, w 2003 r. z inicjatywy Andrzeja Sarny Towarzystwo Miłośników Ziemi Sterdyńskiej upamiętniło ofiary niemieckiej prowokacji. W miejscowości Paulinów, w miejscu śmierci małżeństwa Kotowskich, wzniesiono drewnianą kapliczkę słupową z rzeźbą Jezusa Frasobliwego i mosiężną tablicą pamiątkową. Kapliczka stanowi symbol pamięci, cierpienia i miłości.
W sobotę, 24 lutego 2018 r., w 75. rocznicę tych wydarzeń Towarzystwo Miłośników Ziemi Sterdyńskiej i mieszkańcy Paulinowa oraz władze samorządowe Gminy Sterdyń uczciły pamięć ofiar niemieckiej prowokacji. Uczestnicy uroczystości zgromadzili się przy kapliczce w Paulinowie. Mieczysław Szymański, prezes TMZS serdecznie powitał: Kazimierza Pawluczaka - przewodniczącego Rady Gminy w Sterdyni; Grażynę Sikorską - wójta gminy Sterdyń; Annę Kur - dyrektora GOKiS oraz wszystkich zebranych. Wydarzenia tragicznej środy 24 lutego 1943 r. w krótkim zarysie przypomniał Antoni Kotowski, wnuk zamordowanych Ewy i Józefa Kotowskich mówił o losach swojej rodziny. Przy kapliczce złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Wiązanki kwiatów złożyli: Andrzej Sarna , wiceprezes TMZS; Grażyna Sikorska, wójt gminy Sterdyń i Anna Kur, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Sterdyni. Następnie zebrani udali się na cmentarz parafialny w Sterdyni, gdzie zapalono znicze na grobach siedmiu spośród dwunastu zamordowanych. Pozostali prawdopodobnie zostali pochowani na cmentarzach parafialnych w Kosowie Lackim i Skibniewie.
Oddział SS rozstrzelał następujące osoby :
1. Franciszka Augustyniaka (29 lat) – zięcia Jana Siwińskiego, zam. Kolonia Paulinów
2. Zygmunta Drgasa (23 lata) – przesiedleńca z poznańskiego, zam. Stary Ratyniec
3. Franciszka Kierylaka (59 lat) – zam. Kolonia Paulinów
4. Ewę Kotowską (54 lata)
5. Józefa Kotowskiego (56 lat) – małżeństwo zam. Kolonia Paulinów
6. Stanisława Kotowskiego (25 lat) syna Ewy i Józefa Kotowskich, zam. Kolonia Paulinów
7. Mariana Nowickiego (29 lat) – przesiedleńca z poznańskiego, zam. Stary Ratyniec
8. Stanisława Piwko (30 lat) – zam. Kolonia Paulinów
9. Wacława Pogorzelskiego (24 lata) – zam. Stary Ratyniec
10. Jana Siwińskiego (46 lat) – zam. Kolonia Paulinów
11. Zygmunta Uziębło (19 lat) – zam. Stary Ratyniec
12. Aleksandrę Wiktorzak (58 lat) – zam. Kolonia Paulinów
Na zakończenie uroczystości odbyło się spotkanie w siedzibie Klubu Senior +. Podczas spotkania Mieczysław Szymański, prezes TMZS zaprezentował fragmenty filmu z uroczystości upamiętnienia ofiar niemieckiej prowokacji w dniu 31 sierpnia 2003 r. Antoni Kotowski, wnuk małżeństwa Ewy i Józefa Kotowskich oraz Wacław Flaziński wspominali wydarzenia sprzed 75 lat.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz