Zamknij

Potrącił dwóch chłopców i uciekł z miejsca zdarzenia

12:03, 27.04.2018 N.S/KPP Łuków Aktualizacja: 12:14, 27.04.2018
Skomentuj

Niespełna 2,5 godziny zajęło policjantom z łukowskiej drogówki ustalenie i zatrzymanie 35-latka z Łukowa. Mężczyzna kierując Audi, potrącił wczoraj przechodzących przez przejście dwóch 14-latków i uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki analizie zapisów z kilkudziesięciu kamer miejskiego monitoringu, policjanci ustalili auto oraz kierowcę. 35-latek w chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu w organizmie i trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj wieczorem łukowscy policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, do jakiego doszło na Alejach Kościuszki. Ze zgłoszenia wynikało, że dwóch nastolatków zostało potrąconych przez samochód, który bardzo szybko odjechał z miejsca zdarzenia. Mundurowi na miejscu ustalili, że dwóch przechodzących przez przejście 14-latków z Łukowa, zostało potrąconych przez Audi, którego kierowca uciekł w kierunku centrum miasta. Chłopców z miejsca wypadku zabrała karetka pogotowia. Na szczęście ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ustaleniem sprawcy wypadku zajęli się policjanci z łukowskiej drogówki. Analizując zapis miejskiego monitoringu, funkcjonariusze dowiedzieli się w jaki sposób doszło do zdarzenia. Padający w chwili zdarzenia deszcz uniemożliwił odczytanie numerów rejestracyjnych samochodu.
Przez kilkadziesiąt minut policjanci z drogówki przeglądali zapisy wielu kamer miejskiego monitoringu sprawdzając trasę, jaką mogło poruszać się Audi. Mundurowi zauważyli, że w niespełna 2 minuty od wypadku poszukiwane przez nich auto zatrzymało się pod jednym z łukowskich barów, a po chwili odjechało w kierunku miasta. W tym przypadku zapis kamery też był niewyraźny, ale mundurowi nie dali za wygraną.
Żmudna analiza kilkudziesięciu filmów z miejskich kamer w końcu pozwoliła na wytypowanie pojazdu sprawcy. Poszukiwane Audi policjanci znaleźli na jednym z łukowskich osiedli mieszkaniowych. Jak ustalili, w chwili zdarzenia kierował nim 35-letni łukowianin.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w domu. Okazało się, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 35-latek tłumaczył, że nie ma nic wspólnego z potrąceniem pieszych. Mundurowi nie uwierzyli w jego zapewnienia i umieścili go w policyjnej celi. Dzisiaj, gdy tylko mężczyzna wytrzeźwieje, będą wykonywane czynności procesowe.

Film z zapisu miejskiego monitoringu mogą Państwo zobaczyć tutaj.

 

(N.S/KPP Łuków)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%