To prawdziwa plaga. W powiecie garwolińskim roi się od złodziei.

Kradną co się da i gdzie się da. Pieniądze, biżuterię, paliwo z samochodów, a  nawet rośliny. Tylko w ostatnich miesiącach doszło do ponad 100 włamań i kradzieży. 

Złodzieje pojawiają się wszędzie: w domach, zakładach pracy, sklepach, kościołach, na plebaniach, placach budowy, cmentarzach czy w ogrodach. Atakują najczęściej w nocy,  wykorzystując nieuwagę lub nieobecność właścicieli. 
W ostatnim czasie do takich sytuacji dochodzi notorycznie. - Od początku roku na terenie powiatu garwolińskiego odnotowaliśmy 108 włamań z kradzieżą - informuje asp. sztab. Marek Kapusta, oficer prasowy garwolińskiej komendy. Scenariusz działań rabusiów jest zwykle taki sam - właściciel spokojnie śpi, a złodziej grasuje po mieszkaniu.  Przestępcy kradną najczęściej biżuterię i pieniądze. Nierzadko znikają także sprzęty komputerowe czy telewizory. Rabusie włamują się także na posesje i do budynków gospodarczych. Wynoszą z nich narzędzia, kosiarki; wyprowadzają skutery, rowery, quady, a nawet… ciągniki. Na początku września z jednego z gospodarstw w Celejowie (gm. Wilga) zniknął nowoczesny ciągnik rolniczy. Pokrzywdzony oszacował stratę na kwotę kilkuset tysięcy złotych. Wśród rabusiów są także „miłośnicy” roślin – szkoda, że cudzych. W wakacje z kilku ogrodów na terenie Garwolina zniknęły krzew i kwiaty ozdobne o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. 
Prawdziwa plagą są również kradzieże na placach budowy drogi S17. Inwestycja realizowana jest na terenie powiatu garwolińskiego od lutego. – Nie ma tygodnia, żeby nie docierały do nas zgłoszenia o włamaniach – informuje rzecznik garwolińskiej policji. Najczęściej z samochodów ciężarowych zaparkowanych na terenie robót ginie paliwo. W ciągu jednej nocy złodzieje potrafią spuścić z pojazdów setki litrów oleju napędowego. Co więcej z kontenerów znikają rożnego rodzaju narzędzia budowlane. Straty niejednokrotnie sięgają kilkudziesięciu złotych. 
Kilka tygodni temu na terenie cmentarza w Maciejowicach nieznani sprawcy z pomnika Nieznanego Żołnierza ukradli płytę wykonaną z mosiądzu oraz płaskorzeźbę. Coraz częściej okradane są także kościoły czy plebanię. Do serii takich kradzieży doszło w gminach Pilawa, Maciejowice, Łaskarzew czy w Garwolinie.