Premier Mateusz Morawiecki z wizytą w Garwolinie

- Tak chcemy prowadzić naszą politykę gospodarczą, społeczną, żeby społeczeństwo odczuło tę zmianę - mówił szef rządu podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Garwolina.
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę, 5 maja, z mieszkańcami Garwolina. Tego dnia w mieście miał być prezes Jarosław Kaczyński, jednak wizytę odwołano z powodów zdrowotnych.
Szef rządu mówił m.in. o wydatkach socjalnych, pomocy dla niepełnosprawnych, programie rozwoju dróg lokalnych oraz wyprawkach szkolnych dla każdego dziecka uczęszczającego do szkoły podstawowej i ponadpodstawowej, które nie ukończyło 18. roku życia.  

- Kiedy Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory obiecywaliśmy uczciwe państwo, wrażliwość społeczną, sprawiedliwość i równe dzielenie owoców wzrostu. Te zasady, to spojrzenie na rzeczywistość, na nasze działania gospodarcze, społeczne obowiązują do dzisiaj - stwierdził premier Mateusz Morawiecki. 

- W niedługim czasie minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zaproponuje program „Rolnik Plus” – zadeklarował prezes Rady Ministrów. Dodał, że będzie to cały pakiet dobrych zmian dla polskich rolników i polskiej wsi. Szef rządu, zapowiedział także, że wkrótce zostanie przedstawiony pakiet dodatkowych zmian, które ułatwią sprzedaż wyrobów rolnych w sieciach detalicznych.
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że wiele z tych zmian, które zostały zaprezentowane, które są planowane na przyszłość - wyprawka, dodatkowe miliardy na drogi lokalne, obniżki podatków i ZUS, można było przeprowadzić dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu, który miał wizję zmian i determinację do ich realizacji.
Z pragnienia uczynienia Polski wielką, silną bierzemy też naszą wiarą, nasze siły do tego, żeby zmieniać Polskę na lepsze - i zmienimy Polskę na lepszą – podsumował na zakończenie Prezes Rady Ministrów.
W hali sportowej, gdzie gościł premier, zgromadziło się około 500 osób. W trakcie spotkania z szefem rządu doszło do incydentu pomiędzy jego uczestnikami. Obywatele RP rozwinęli transparent, to nie spodobało się zwolennikom Prawa i Sprawiedliwości, doszło do przepychanek.