Powstanie mapa jakiej nie ma w przewodnikach

– Dzięki takiej mapie można poznać miasto od zupełnie innej strony niż dotychczas prezentowana – przekonują współtwórcy „Spacerownika Garwolina”. W Powiatowym Centrum Kultury i Promocji w Miętnem rozpoczęły się prace nad jego powstaniem.

Pierwszy „spacer” przez ulice Garwolina i okolic odbył się przy udziale przedstawicieli Fundacji Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. Na mapie, której współautorami są mieszkańcy powiatu garwolińskiego, zaznaczone zostały miejsca godne uwagi, w większości nieodgadnione przez młode pokolenie.
- Uczestnicy spotkania w miętnieńskim dworku podzielili się relacjami i anegdotami na temat Garwolina. Historie budynków, dziś już często zabytkowych albo nieistniejących, miejsc, które się zmieniły, anegdoty o ludziach. Mieliśmy okazję usłyszeć wspomnienia pozwalające odtworzyć mało znaną z podręczników historię miasta i okolic – mówi Beata Pasternak dyrektor PCKiP w Miętnem.
„Spacerownik Garwolina” powstanie zarówno w wersji papierowej jak i elektronicznej. 
- Społeczność lokalna buduje zapomnianą pamięć miejsca i pozwala jej dalej żyć. Jest to rekonstrukcja wspomnień, które bez pisemnej relacji zginą i odejdą w niepamięć razem z nami. Dzięki takiej mapie można poznać miasto od zupełnie innej strony niż dotychczas prezentowana. Zaprowadzi do miejsc, których w większości nie znajdziecie w zwykłych przewodnikach turystycznych, a także przybliży niezwykłe historie, które miały miejsce w naszym mieście i przypomni ważne dla lokalnej społeczności osoby – informuje koordynator  projektu Paweł Ajdacki.
Na powstającej właśnie mapie Garwolina udało się zaznaczyć około 30 miejsc, które są warte upamiętnienia. To jednak nie koniec. W drugiej połowie sierpnia planowane jest kolejne spotkanie przez czasy i miejsca w Garwolinie.