Zamknij

O wizytówkach miasta, siedleckiej starówce i Centrum Przesiadkowym

12:05, 25.02.2018 ROZM. SŁAWOMIR KINDZIUK Aktualizacja: 12:09, 25.02.2018
Skomentuj

To niektóre kwestie, o których mówi architekt Henryk Kosieradzki z Autorskiej Pracowni Architektury K2 w rozmowie ze Sławomirem Kindziukiem.

Przez kilkanaście lat tego wieku wybudowano w Siedlcach wiele nowych budynków: mieszkalnych, usługowych, przemysłowych. Które z nich miały największy wpływ na ukształtowanie przestrzeni miejskiej, układ urbanistyczny miasta? 
Miasto Siedlce - jak każde inne miasto - żyje, zmienia się, ewoluuje w czasie i przestrzeni. Siedlce należą do miast rozwijających się. Na pewno nowe obiekty Wydziału Humanistycznego i Biblioteki Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego (proj. BNS prof. arch. W. Benedek) na nowo określiły kwartał miasta przy ul. ks. Popiełuszki, który wraz z akademikami ma obecnie charakter campusu akademickiego. Swoje oblicze diametralnie zmieniła wschodnia część terenów przy ul. Jana Pawła II z Parkiem Wodnym, stadionem i boiskami treningowymi oraz Sądem Rejonowym. Obiekty takie jak odrestaurowany pałac księżny Ogińskiej, Biblioteka Pedagogiczna, Nove Kino, Galeria Siedlce, SDH Atlas, Brofaktura i kilka innych wpłynęły na zmianę percepcji centrum miasta. Również zadbano o miejskie obiekty kultury. (…)

A ze względu na walory architektoniczne, które obiekty możemy uznać za wizytówki Siedlec lub Panu się podobają? 
Bardzo wysoko cenię architekturę budynku Sądu Rejonowego (proj. Hermanowicz Rewski Architekci), który został zrealizowany w wyniku międzynarodowego konkursu architektonicznego (miałem przyjemność być w jury konkursowym). Obecnie siedlecki sąd jest prezentowany w najnowszej „Architekturze” oraz w magazynie „Domus” piśmie o światowym zasięgu, a także w serwisie Bryła.pl. Jest to obiekt na najwyższym poziomie architektonicznym, operujący współczesnym modernizmem, równocześnie nawiązujący do siedleckiego klasycyzmu. (...)

Siedlce, niestety, nie mają starówki. Rolę przestrzeni publicznej do spotkań mieszkańców spełnia teraz plac wewnętrzny Galerii Siedlce. Może warto wrócić do pomysłu urządzenia w centrum deptaka, którego brakuje mieszkańcom latem? 
Trzeba stwierdzić, że Siedlce mogą mieć starówkę, ponieważ posiadają wartościowe obiekty zabytkowe głównie z okresu klasycyzmu. Aby odzyskać starówkę należy mocno i z wielką determinacją zawalczyć. W trakcie oglądania miasta prof. arch. K. Kucza-Kuczyński zapytał retorycznie: dlaczego Siedlce ukrywają walory swojego zabytkowego centrum? Ich wyeksponowanie wymaga wielu decyzji i działań. Należy odtworzyć Bramę-Dzwonnicę, dokładnie w formie i detalu, tak jak wyglądała w oryginale. Możliwa jest dodatkowa komunikacja poprzez przedłużenie ul. bpa Świrskiego i włączenie jej w ul. Starowiejską naprzeciw Kaplicy Księżnej Ogińskiej. Brama była przestrzennym zwornikiem historycznego miasta; jej brak można byłoby teoretycznie porównać do likwidacji Bramy Floriańskiej w Krakowie. Na skwerze pomiędzy kościołem św. Stanisława a Ratuszem - zgodnie z pierwowzorem – nie było drzew, lecz skwer w stylu włoskim lub francuskim, z nisko strzyżonymi krzewami, wycięcie drzew umożliwi percepcję wzrokową walorów starówki. Ponadto należałoby: przebudować ul. Piłsudskiego na miejski deptak poprzez zwężenie jezdni do jednego pasa (przykłady: Kielce, Radom, Białystok), zrealizować nową przestrzeń placu Sikorskiego, przeprowadzić remonty wszystkich zabytkowych kamienic, zlikwidować parterowe tymczasowe pawilony i baraki oraz zdezolowane stragany, przywrócić walor Parku „Aleksandria” (wyjątkowy w Polsce, bo założony w stylu sentymentalnym) wyglądający obecnie nie jak park miejski, ale jak zaniedbany las. Oczywiście należałoby zadbać o elementy małej architektury – tzw. meble miejskie, właściwe nawierzchnie ciągów komunikacyjnych oraz oświetlenie. Wcześniej niezbędne byłoby powołanie zespołu ekspertów i opracowanie Programu Starówka, następnie scalenie obszaru starówki w jeden miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i wprowadzenie odpowiednich zapisów regulujących rewitalizację siedleckiej starówki. 

Rozmawiamy przed rozpoczęciem budowy Centrum Przesiadkowego według projektu Pana pracowni. Jak Pan scharakteryzuje ten projekt?
Zaprojektowane przez nas Centrum Przesiadkowe jest złożoną strukturą funkcjonalno-przestrzenną. Łączy w sobie kilka funkcji obsługi komunikacji dalekobieżnej; parking wielopoziomowy i dworzec komunikacji dalekobieżnej z funkcjami wystawienniczymi, galerią sztuki, inkubatorem przedsiębiorczości, funkcją usługowo-handlową, atrakcją w postaci odtworzonej obudowanej obrotnicy z zabytkowym parowozem, który może być zapowiedzią Muzeum Kolejnictwa oraz funkcjami hotelową (ewentualnie lofty mieszkaniowe) i biurową w postaci dwóch wieżowców w futurystycznej formie – silny znak przestrzenny miejsca. Główna dominująca bryła Centrum oparta jest na rzucie dawnej lokomotywowni rozwijając bryłę w pionie – o trzy kondygnacje nadbudowy i w poziomie wypełniając przestrzeń użytkową kubaturą. Będzie to przyjazna ludziom nowa przestrzeń publiczna miasta Siedlce z propozycjami kultury, nauki i sztuki.

Co zyskają mieszkańcy Siedlec wraz z oddaniem do użytku Centrum Przesiadkowego? 
W pierwszym etapie powstanie wyłącznie infrastruktura komunikacyjna Centrum: dworzec komunikacji dalekobieżnej ze stanowiskami autobusowymi, parkingi oraz nową komunikacją w kierunku Warszawy z estakadą nad ul. Partyzantów. Centrum Przesiadkowe sprawi generalnie, że funkcja przesiadkowa będzie się odbywała po drugiej stronie obecnego Dworca PKP i peronów. Zredukuje to nieco ruch samochodów na placu Zdanowskiego. Dodatkową korzyścią będzie uwolnienie terenów obecnego dworca PKS z barakiem-poczekalnią urągającą poziomem współczesnym podróżnym. Najwięcej korzyści z decyzji o budowie Centrum będą mieli podróżujący mieszkańcy Siedlec oraz młodzież dojeżdżająca do szkół i na uczelnię, a te obie grupy liczą kilkanaście tysięcy osób. System „Parkuj i Jedź” jest systemem proekologicznym i ekonomicznym.

Cała rozmowa w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 23 lutego

Wizualizacja Centrum Przesiadkowego w Siedlcach:

 

(ROZM. SŁAWOMIR KINDZIUK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

WSWS

4 0

Niestety, w Siedlcach mamy sporo koszmarków architektonicznych i widać brak spójnej wizji rozwoju miasta. Na Asłanowicza np. mamy zestawienie nowoczesnego budynku UG Siedlce i kamienicy z czerwonej cegły. Na Piłsudskiego Chester wklejony w miejscu gdzie pasuje jak kwiatek do kożucha. O spójnej wizji zaczęto myśleć zbyt późno... 12:15, 25.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

SiedlczaninSiedlczanin

6 0

Mam pytanie z innej beczki. Dlaczego w centrum miasta, przy głównej ulicy Piłsudskiego straszą zrujnowane budynki. Kamienica przylegająca do kurii diecezjalnej, sypie się cała, okropna. Drugi tragiczny budynek - skrzyżowanie Piłsudskiego z Kochanowskiego /odcinek przylegający do Skweru Niepodległości/. Okna zamurowane od wewnątrz, szyby powybijane, z tyłu gruzowisko. Czy to kamienice z nieuregulowaną sytuacją, czy może czekają w Siedlcach na reprywatyzację. To jest dramatyczna wizytówka miasta. 12:22, 25.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%