Co dalej z dyskoteką w Węgrowie?

Nie są jeszcze znane plany budynku przy ulicy Gdańska 69. Jeszcze kilka miesięcy temu zanosiło się, że w dawnym klubie „Rejon 69” znów odbywać się będą dyskoteki. Jak się okazuje przyszłość lokalu stoi pod znakiem zapytania.

Chęci potencjalnych dzierżawców były duże. Inwestorzy oprócz otwarcia klubu planowali także wynajem powierzchni na imprezy okolicznościowe, które można byłoby zorganizować zarówno w weekend, jak i w ciągu tygodnia. Zainteresowani od początku znali stan techniczny budynku i zdawali sobie sprawę, że muszą najpierw sporo zainwestować. Zgodzili się na pokrycie kosztów remontu. Wydawało się, że wszystko idzie we właściwym kierunku, ale potem, na wrześniowej sesji okazało się, że miasto wspólnie z Urzędem Skarbowym planuje zagospodarować budynek na archiwum. (..) Co stoi więc na przeszkodzie, by wcielić pomysł klubu muzycznego w życie? Jak wynika z rozmów z Krzysztofem Wyszogrodzkim, chodzi głównie o pieniądze. Według burmistrza 90 tys. zł, które deklarują inwestorzy na pokrycie potrzebnych prac remontowych, to stanowczo za mało. – Na razie nic tam się nie dzieje. Czekamy na ocenę naszego rzeczoznawcy. Kwota 90 tys. zł nie starczyłaby na posprzątanie, a co dopiero na uruchomienie lokalu, w którym mogą przebywać ludzie, bowiem pewne normy obowiązują – twierdzi burmistrz Wyszogrodzki.

Innego zdania są zainteresowani budynkiem przy Gdańskiej 69. Uważają oni, że burmistrz nie jest otwarty na współpracę, gdyż ma inny pomysł na zagospodarowanie miejsca. – Rada miasta dała burmistrzowi zielone światło na pertraktacje z nami, a do rozmowy doszło jednej – wyjaśnia potencjalny inwestor. (…)

Otwarcie klubu muzycznego o ile w ogóle dojdzie do skutku, na pewno nie powiedzie się w przeciągu kilku najbliższych kilku miesięcy. Kwestię tę na pewno rozwiąże czas.

Więcej na ten temat w Życiu Siedleckim, w piątek, 15 grudnia