Ukradł Mercedesa z łukowskiego parkingu- twierdzi, że nigdy nie był w Łukowie

W ubiegłym miesiącu mężczyzna pochodzący z Litwy na jednym z łukowskich parkingów włamał się do Mercedesa i ukradł auto. Łukowscy kryminalni ustalili tożsamość sprawcy i przekazali jego personalia do Straży Granicznej. 37-latek we wtorek został zatrzymany w Budzisku. Łukowski Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy.
W lutym dyżurny łukowskiej komendy otrzymał powiadomienie o kradzieży samochodu osobowego marki Mercedes. Pojazd stał na niestrzeżonym parkingu przy ul. Ks. St. Brzóski, skąd sprawca skradł auto.
Dane zostały przekazane łukowskim kryminalnym. Funkcjonariusze analizując informacje wraz z zapisem monitoringu, ustalili, że sprawcą kradzieży jest 37-letni mężczyzna pochodzący z Litwy. Bardzo prawdopodobnym było to, że 37-latek będzie chciał jak najszybciej wyjechać z Polski, dlatego policjanci przekazali jego personalia do Straży Granicznej.
Poszukiwany został zatrzymany na przejściu granicznym w Budzisku. Twierdził, że nigdy nie był w Łukowie i nie ma nic wspólnego z kradzieżą. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Łukowski Sąd przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury i zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.
Prowadzący postępowanie nie wykluczają kolejnych zatrzymań- ustalają czy mężczyźnie ktoś pomagał i gdzie znajduje się auto.