Gdyby nie zdążyła odskoczyć przed nadjeżdżającym Audi...

Uszkodzone dwa pojazdy, niegroźne urazy i przestraszona piesza- to skutki zdarzenia drogowego, do jakiego doszło wczoraj w Łukowie na ul. Piłsudskiego. Kierująca samochodem marki Citroen uderzyła swoim autem w tył samochodu marki Audi, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Na szczęście przechodząca przez jezdnię kobieta zdążyła uciec z przejścia. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu.
Wczoraj przed południem w Łukowie na ul. Piłsudskiego doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Audi 48-letni łukowianin zatrzymał się przed przejściem. W chwili gdy na jezdnię weszła piesza, to w tył stojącego audi uderzył samochód marki Citroen, którym kierowała 30-latka z Łukowa. Uderzony pojazd wjechał wówczas na przejście, lecz dzięki sprytowi i przytomności umysłu kobieta zdążyła odskoczyć przed autem i uciekła na chodnik. Na szczęście żaden z pojazdów nie uderzył w pieszą. Roztrzęsiona i zdenerwowana kobieta przez dłuższy czas nie mogła „dojść do siebie”.
W wyniku wypadku, kierujący pojazdami doznali obrażeń ciała, karetkami zostali przewiezieni do szpitala. Po badaniach okazało się, że są to niegroźne obrażenia– ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu. Za spowodowanie zagrożenia i rażące naruszenie przepisów o bezpieczeństwie w ruchu drogowym policjanci zatrzymali 30-latce prawo jazdy. Wkrótce jej sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Kobiecie grozi wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.