Głupota podpalaczy zbiera żniwo. Kolejne dwa pożary traw jednego dnia.

4 kwietnia strażacy interweniowali w sprawie pożarów suchej trawy aż dwa razy. W obu przypadkach przypuszczalną przyczyną zdarzenia było zaprószenie ognia przez nieznane osoby.
O godzinie 13:50 w miejscowości Podnieśno paliła się sucha trawa na nasypie kolejowym w czterech miejscach. Z uwagi na trudny dojazd, działania ratowników polegały na dotarciu pieszo do miejsca zdarzenia i ugaszeniu pożaru przy użyciu podręcznego sprzętu gaśniczego. W działaniach brał udział jeden zastęp PSP- 5 strażaków i dwa zastępy OSP- 9 strażaków.
Następna interwencja strażaków miała miejsce w Pruszynie o godzinie 20:35. Jak w poprzednim przypadku, z uwagi na trudne warunki terenowe, które uniemożliwiły dojazd wozów bojowych na miejsce pożaru, działania straży pożarnej polegały na dotarciu pieszo do miejsca i ugaszeniu pożaru przy użyciu tłumic. W działaniach brały udział dwa zastępy OSP- 10 strażaków.
Przypuszczalną przyczyną zdarzenia w obu przypadkach było podpalenie trawy przez osoby nieznane.