Idą do pracy, stwarzają zagrożenie, są karani?

Na DK nr 63 (przedłużenie ul. Brzeskiej w Siedlcach) nie ma oświetlenia, chodników, oznakowanych przejść dla pieszych. Są za to liczne firmy zatrudniające pracowników, wśród których nie wszyscy poruszają się samochodami osobowym. Niektórzy korzystają z komunikacji publicznej, a następnie docierają do celu pieszo.

- Zdarza się, że w zimie, gdy na poboczach zalega śnieg, piesi przemieszczają się jezdnią. Miały miejsce sytuacje, że policja karała ich za przechodzenie w niewłaściwym miejscu, ale jak znaleźć to miejsce, skoro go nie ma – alarmował an sesji rady gminy Siedlce Ludwik Kamiński i zwrócił się z apelem do policji i wójta, by zwiększyć bezpieczeństwo na „wylotówce” z Siedlec

Taki przepis…
- Piesi, którzy się tam przemieszczają, również są odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo, po zmroku mają obowiązek używać elementów odblaskowych – odpowiedział mu nadkom. Dariusz Król, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Siedlcach. Dodał, że przepisy jasno określają, kiedy można przejść przez ulicę „bez pasów” – jeżeli najbliższe oznakowane przejście dla pieszych znajduje się w odległości powyżej 100 metrów.  - Być może doszło do zagrożenia bezpieczeństwa spowodowanego przez pieszych – zaznaczył nadkomisarz. Poinformował, że prośbę o zwiększenie bezpieczeństwa przekaże policjantom z drogówki, zaznaczył jednak, że wszystkie drogi wylotowe, w tym omawiana, są objęte szczególną troską policji.

Gminy nie stać na chodnik, a wójt nie nadąża z zapoznawaniem się…
- W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dyrektorzy zmieniają się częściej niż wójtowie, a my nie możemy sobie pozwolić na 2 km chodnika przy trasie przynależącej do GDDKiA, tym bardziej że oni mają dokumentację zakładającą budowę ronda – poinformował wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski.

Gdzie wójt nie może, Misiura zainterweniuje?
Do radnego Marka Misiury również dotarła informacja, że ludzie są karani za przemieszczanie się do zakładów pracy. Radny postanowił więc udać się do GDDKiA, gdzie przedstawił swoją wizję, jak można by poprawić sytuację. Dokonano wizji lokalnej ...i być może nastąpi pewna zmiana organizacji ruchu drogowego. Radny był też u prezesa siedleckiego MPK …i być może pojawi się przystanek autobusowy naprzeciw zakładów pracy. Marek Misiura rozwinął też na sesji wątek zamontowania sygnalizacji świetlnej „na przycisk” przy szkole w Iganiach…

…daremne żale, próżny trud…
Wójt jednak spalił zapał radnego. – Światła „na przycisk” kosztują około 100 tys. zł. GDDKiA podpowiadała, by zrobić je na własny koszt (gminy – przyp. red.). Mam 5 szkół, według mnie, to są mrzonki, nie zgłaszałem do rady takich bzdetów, bo uważam, że to niemożliwe (zamontowanie sygnalizacji) – skonstatował Henryk Brodowski.