Zamknij

Dzielnicowi zapobiegli przemocy domowej

11:03, 11.10.2017 K.S
Skomentuj

Dzielnicowi z mińskiego rewiru zapobiegli dalszemu rozwojowi przemocy domowej, o którą został podejrzany 48-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. Policjanci prowadząc kontrolę, w ramach procedury niebieskiej karty, ustalili że jedna z mieszkanek doświadczała przemocy fizycznej i psychicznej ze strony konkubenta.

Podejrzany był już wcześniej oskarżony o znęcanie się nad nią, jednak w dalszym ciągu, jak ustalono w sprawie, był agresywny w stosunku do pokrzywdzonej. W następstwie tej interwencji najpierw zatrzymano podejrzanego, a później przedstawiono mu zarzut karny znęcania się fizycznego i psychicznego. Na wniosek Policji i Prokuratury, Sąd aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy.

Dzielnicowy podczas czynności z podejrzanym o znęcanie

Dzielnicowi w ramach procedury niebieskiej karty, pojechali skontrolować jeden z adresów w Mińsku Mazowieckim, gdzie miało dochodzić do przemocy domowej. Miała tam mieszkać kobieta razem z 48-letnim konkubentem, który był już oskarżony o znęcanie się nad nią.

Podczas kolejnych czynności dzielnicowi wstępnie potwierdzili, że opisywany 48-latek, w dalszym ciągu znęca się psychicznie i fizycznie nad kobietą. Policjanci podczas kontroli zauważyli bowiem u niej zasinienia na twarzy, które mogły świadczyć o tym, że została ona przez konkubenta pobita.

Dzielnicowi zatrzymali podejrzanego i osadzili go w policyjnym areszcie. Wcześniej jednak zbadano go alkomatem. Okazało się, że zatrzymany miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Sprawa trafiła do policjantów z dochodzeniówki. Śledczy, którzy pracowali przy tej sprawie, zebrali materiał dowodowy, który uprawdopodobnił, że podejrzany znęcał się nad swoja konkubiną.

Na mocy postanowienia sądu, wobec podejrzanego zastosowano tymczasowy areszt. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(K.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%