Zamknij

Mieszkańcy Garwolina otworzyli swoje gorące serca dla WOŚP! Zebrano 54 299,45 zł.

17:19, 17.01.2017 J.S
Skomentuj

Blisko setka wolontariuszy na ulicach, koncerty, licytacje, warsztaty  i co najważniejsze – mnóstwo życzliwych ludzi, którzy chętnie wrzucali datki do puszek. Garwolin po raz kolejny zagrał dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 

Finał ogólnopolskiej akcji, której inicjatorem jest Jerzy Owsiak odbył się już po raz 25. W tym roku - podobnie jak w ubiegłym – pieniądze zbierano na sprzęt medyczny dla dzieci i seniorów.

Bez nich by się nie udało

Mowa oczywiście o wolontariuszach. Im nie straszny mróz i niesprzyjająca, zimowa aura. Od samego rana kwestowali na ulicach Garwolina i okolicznych miejscowości. W tym roku było ich ponad 80, a wśród nich: dzieci, młodzież, dorośli, seniorzy. Wszyscy zgłaszali się sami, wszystkim przyświecał jeden cel – pomoc najmłodszym i najstarszym potrzebującym. – Są tacy, którzy są z nami co roku. Niektórzy kwestują po raz pierwszy. Raz jest mniej osób, raz więcej. Ważne, że oni sami chcą w tej akcji brać udział – podkreśla Justyna Dybcio z garwolińskiego CSiK. Od lat w przedsięwzięcie włączają się strażacy z OSP w Garwolinie. To do ich puszek trafia zwykle najwięcej pieniędzy. No cóż…mundur zobowiązuje! W niedzielę po raz pierwszy na rzecz WOŚP kwestowali członkowie Klubu Seniora, udowadniając że wolontariuszem można zostać w każdym wieku. 

Działo się!

Orkiestrowe granie to tradycyjnie szereg imprez towarzyszących. W tym roku postawiono na atrakcje muzyczne. Jak na 25. finał przystało – było wesoło, głośno i energetycznie. Wszystko za sprawą artystów, występujących na scenie Centrum Sportu i Kultury. Na początku serca garwolińskiej publiczności rozgrzała polsko-hiszpańska grupa The George Best. Następnie salę widowiskową wypełniły popularne zagraniczne przeboje w wykonaniu 3 żywiołowych wokalistek: Martyny Szczęch/Martiny Collins, Moniki Szostak i Joanny Karwackiej. Oprócz nich  na scenie zaprezentowali się tancerze Street Dance Studio. 

Coś dla siebie mogli znaleźć także najmłodsi. Swoje drzwi otworzył specjalnie dla nich oddział Banku PKO w Garwolinie. Na milusińskich czekały tutaj warsztaty plastyczne i słodki poczęstunek. 

620 zł. za „Dzień spędzony z burmistrzem” czyli orkiestrowa licytacja

Spotkanie licytacyjne wywołało nie mało emocji. Podobnie jak oferowane podczas zabawy fanty, a wśród nich - oprócz tradycyjnych orkiestrowych gadżetów - ciekawe atrakcje. Zarówno chętnych jak i darczyńców było wielu, a ceny podbijano w ostatnich sekundach. Najdroższy okazał się…„Dzień z burmistrzem Garwolina Tadeuszem Mikulskim”, który wylicytowano za ponad 600 zł. Wysokie kwoty osiągnęła również orkiestrowa poduszka, złote serduszko czy koszulki. Łącznie podczas licytacji udało się zebrać ponad 7000 zł.
W granie na rzecz WOŚP zaangażował się także inne miejscowości powiatu garwolińskiego. Sztaby działały w Pilawie i Maciejowicach. Wspierało je ponad 70 wolontariuszy. Kolejny finał największej akcji charytatywnej już za rok. A potem następny, następny … i tak do końca świata i jeden dzień dłużej. 

(J.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%